poniedziałek, 7 kwietnia 2014

Mieć wygodne obuwie oraz… wszystko pod sobą

Mój synek rośnie jak szalony i praktycznie co pół roku muszę kupować mu nowe buty. Nie to jest jednak największym problemem – trudno kupić mu komfortowe buty. Nierzadko but jest dobry wyłącznie na długość – nawet jeśli uda się wcisnąć w niego stopę to okazuje się, że jest za ciasny lub nie da się go zapiąć. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności, mam już ten kłopot za sobą. Godną polecenia stronę internetową o tym, jak odpowiednio dobrać buty, odnalazłam np. tutaj - Aurelka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz